
JAK ZAPLANOWAĆ BUDŻET DOMOWY cz.2
Dzisiejszy wpis jest kontynuacją serii BUDŻET JAK ZACZĄĆ I WYTRWAĆ.
Ostatnio Twoim zadaniem było:
- Określenie wysokości swoich przychodów
- Zorientowanie się w swoich podstawowych wydatkach dotyczących mieszkania
Czas na zdefiniowanie ile kosztuje Cię żywność oraz chemia gospodarcza. Ta pozycja zwykle stanowi większą część wydatków w każdym budżecie.
3. OKREŚL ILE WYDAJESZ NA ŻYWNOŚĆ I NA ŚRODKI CZYSTOŚCI
Przez minimum miesiąc zbieraj paragony dotyczące wydatków na te kategorię. Samo zsumowanie kwot z paragonów nie powinno zająć Ci wiele czasu. Niektóre sklepy posiadają swoją aplikację, która oferuje dostęp do historii zakupów co bardzo ułatwia sprawę.
Na razie wydatki z całego miesiąca podziel jedynie na: jedzenie i napoje oraz wszystkie środki czystości kupowane do domu ( proszek, mydło, ręczniki papierowe, gąbeczki itp.).
Nie rozdrabniaj się. Nie sumuj ile danego miesiąca wydałaś na poszczególne rzeczy jak np. nabiał, słodycze. To bardzo żmudne i czasochłonne zajęcie, zwłaszcza gdy chce się to zrobić za jednym razem. W początkowej fazie tworzenia budżetu chodzi nam tylko o poznanie kwoty jaką faktycznie wydajesz na te poszczególne kategorie. Na optymalizację tych wydatków jeszcze będzie czas.
Jeżeli opłacasz posiłki dla dziecka w szkole lub przedszkolu również zapisz tę kwotę.
Do kategorii jedzenia nie wliczaj wyjść do restauracji i pubów- to nie jest wydatek konieczny.
Ponieważ są produkty których nie kupuje się często, np. tabletki do zmywarki czy proszek, najbardziej miarodajny wynik uzyskasz po około 3 miesiącach śledzenia tej kategorii wydatków.
4. INNE NIEZBĘDNE WYDATKI
Zastanów się czy są jeszcze inne niezbędne rzeczy, za które płacisz regularnie określone kwoty. U mnie jest to OC, lekarstwa, benzyna/bilety komunikacji miejskiej oraz polisa na życie. Oszacuj jaki jest średni miesięczny koszt tych pozycji w Twoim budżecie.
Po wykonaniu tych 4 zadań, kiedy już poznasz wysokość swoich dochodów a także niezbędnych wydatków, dowiesz się jaką sumą pieniędzy realnie dysponujesz. Część tej kwoty będziesz mógła zaoszczędzić a pozostałą przeznaczyć na inne rzeczy, o których dotychczas nie było mowy 😉
W kolejnym wpisie pokażę Ci, jak pozwalając sobie na małe szaleństwa i niczym nieuzasadnione zachcianki nadal można mieć kontrolę nad swoim budżetem i oszczędzać.
Nawet kupując drogą bluzkę, ponosząc spory wydatek związany ze swoim hobby lub jedząc posiłek w droższej restauracji można zrobić to bez wyrzutów sumienia i uszczerbku dla swoich finansowych planów.
Pomogą nam w tym fundusze celowe, o których opowiem następnym razem 🙂
Pamiętaj, że prawdziwe budżetowanie nie polega na wiecznych wyrzeczeniach, ograniczeniach i oszczędzaniu na wszystkim na czym się da.
Twój finansowy plan musi być skrojony na miarę i dopasowany do Twojego stylu życia, tylko wtedy będzie Ci prawdziwe służył, a jego prowadzenie będzie dla Ciebie czymś oczywistym i przyjemnym.


2 komentarze
Justyna
Chciałam tylko napisać ze trafiłam na Ciebie kilka minut temu na IG i już widzę ze lekturę bloga mam na najbliższa noc! Z budżetowaniem obczajam się już długo… może tym razem coś zaskoczy! Dziękuje!
Banknotka
Hej Justyna!
Bardzo się cieszę 🙂 rozgość się i korzystaj 🙂 pozdrawiam!