
FINANSOWE PODSUMOWANIE MIESIĄCA – WRZESIEŃ
Jesteśmy 2-osobowym gospodarstwem domowym. Oboje pracujemy, a nasze zarobki utrzymują się na takim samym poziomie jak przed pandemią.
Prowadzenie budżetu nie jest dla nas cięciem wszystkich możliwych wydatków. Owszem to odkładanie pieniędzy, inwestycje, ale też korzystanie z życia i nie oszczędzanie na tym co jest dla nas ważne.
WYDATKI PODSTAWOWE
We wrześniu wydatki konieczne łącznie wyniosły nas: 2634,40 zł. To o 186,35 zł więcej niż w poprzednim miesiącu.
Łącznie we wrześniu wydaliśmy: 5329,14 zł.
- prąd 74,65 zł
- gaz 36,74 zł
- telefon 50 zł
- internet 55 zł
- paliwo 221 zł
- jedzenie 1173,12 zł
- apteka 26,90 zł
- chemia gospodarcza 21,56 zł
- zobowiązania kredytowe 807 zł
- utrzymanie kota 76,43 zł
- ubezpieczenie na życie 92 zł
Nasze wydatki na żywność były wyższe ponieważ gościliśmy u siebie znajomych. We wrześniu zapłaciliśmy ostatni tak niski rachunek za gaz w tym roku, bo już zaczynamy ogrzewać mieszkanie.
Co miesiąc po opłaceniu wszystkich wydatków podstawowych pozostałą kwotę rozdzielamy pomiędzy wcześniej ustalone fundusze celowe, takie jak: remont domu, poduszka bezpieczeństwa, nagłe nieprzewidziane wydatki, wakacje, emerytura czy inwestycje. To właśnie z tych kont finansujemy to co widzisz w drugiej części finansowego podsumowania.
POZOSTAŁE WYDATKI
Pozostałe wydatki we wrześniu wyniosły nas: 2694,74 zł
- pralka 1888 zł
- ozdoby jesienne: 99,75 zł
- wycieczka w góry: 456 zł
- szewc 25 zł
- 2 op. farby do włosów 43 zł
- kosz na śmieci 33 zł
- składki na prezenty w pracy 50 zł
- bukiet – prezent 50 zł
- legowisko dla kota 49,99 zł
Nasza pierwsza, mocno wysłużona pralka w końcu padła, ale ponieważ w ostatnich miesiącach ciągle coś w niej szwankowało byliśmy już przygotowani na taką okoliczność i sfinansowanie tego zakupu. Przy wyborze pralki nie bez znaczenia było dla nas mniejsze zużycie wody oraz prądu w porównaniu do dotychczasowego sprzętu. Mimo, że piorę ekonomicznie, liczę na to, że różnica w parametrach przełoży się na trochę niższe rachunki.
Każde z nas ma też do dyspozycji taką samą, stałą miesięczną kwotę na swoje zachcianki, takie „dorosłe kieszonkowe”. Nie analizujemy wydatków z tej puli, każdy zarządza nimi wg swoich potrzeb. Ale to właśnie z tego konta realizowane są ewentualne wyjścia do restauracji oraz zakup ubrań czy kosmetyków.
Mimo tego, że na przestrzeni lat nasze zarobki zdecydowanie uległy poprawie, staramy się trzymać w ryzach nasze wydatki podstawowe oraz kieszonkowe i bardzo pilnujemy aby te kwoty nie rosły równolegle razem z naszymi dochodami.
A jak mają się Twoje finanse po wrześniu?
Jeżeli jeszcze nie prowadzisz swojego budżetu i nie masz pojęcia od czego powinnaś zacząć, to zapraszam Cię do przeczytania serii wpisów na ten temat na moim blogu.
Bez skomplikowanych tabelek z excela i czarnej magii 😉 Obiecuję!
Zacznij tutaj:
Budżet jak zacząć i wytrwać cz.1
Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w komentarzach 😊


2 komentarze
Anczi
My od września dopiero łapiemy rytm, ale myślę, że pewniej poczujemy się dopiero w styczniu, bo do końca roku mam umowę próbną. Najważniejsze, że co miesiąc udaje nam się trochę zaoszczędzić. 🙂
banknotka
Cześć Anczi!
Życzę Ci aby umowa została przedłużona, wtedy o wiele łatwiej i lżej będzie Wam się planować finanse 🙂 Najważniejsze, że macie już wyrobiony nawyk oszczędzania!