WIOSENNE PORZĄDKI W FINANSACH
Przedwiośnie to trudny czas. Coraz bardziej męczy nas brak słońca, zimno, a w momencie gdy tylko pomyślimy o zdjęciu grubej zimowej kurtki, zaczyna padać śnieg. Często padają wtedy też nasze ostatnie noworoczne ideały. Pamiętasz jeszcze, co takiego planowałaś w grudniu? Ważyć kilka kilogramów mniej, jeść więcej warzyw, pić więcej wody, zadbać o odpowiednią ilość snu, spędzać mniej czasu w social mediach, więcej czytać no i ogarnąć wreszcie te finanse?
Chyba wszyscy lubimy kreować wizję swojej przyszłości, czekać na moment w którym w końcu zaczniemy żyć, tym razem tak naprawdę, dokładnie jakbyśmy chcieli. Moment, w którym zmienimy się na lepsze i zadbamy o wszystkie ważne sfery w naszym życiu. Niestety, zbyt często rozpraszamy naszą uwagę i staramy się naprawić zbyt wiele rzeczy naraz. Gubi nas też, nasza wizja i ambicja. Ma być idealnie albo wcale. Dlatego też, gdy tylko zaliczmy kilka potknięć, często odpuszczamy całkowicie. W efekcie, w naszym życiu znowu nie zmienia się nic, a po kilku latach spisywania postanowień, w końcu uznajemy, że to nic nie daje i nie ma większego sensu. I płyniemy dalej w tej beznadziei… Tyjemy, niszczymy sobie zdrowie, dalej marnujemy pieniądze i tkwimy w pracy za którą nie przepadamy.
Brzmi znajomo? Jeśli czujesz, że ten tekst jest choć trochę o Tobie, czytaj dalej.
Podpowiem Ci jak, tym razem skutecznie, zacząć zarządzać swoimi finansami.
.
1. USTAL MAKSYMALNIE DWIE RZECZY, NA KTÓRYCH SIĘ SKUPISZ
Wizja spektakularnych zmian zawsze jest niesamowicie kusząca, ale to właśnie wtedy, gdy chcemy zmienić zbyt wiele, nie osiągamy żadnych trwałych rezultatów lub za szybko się poddajemy. Jeśli więc do tej pory kompletnie nie panowałaś nad swoimi finansami, tym bardziej powstrzymaj swoje zapędy. Nie twórz sobie od razu kilku celów oszczędnościowych na raz, nie zakładaj też że nagle, od kolejnego miesiąca zaczniesz wydawać na żywność kilkaset złotych mniej, będziesz się uczyć podstaw inwestowania, odkładać na emeryturę lub weźmiesz udział w kolejnym instagramowym wyzwaniu z serii „rok bez zakupów”.
Zamiast od razu rzucać się na głęboką wodę, zacznij powoli. Wybierz maksymalnie dwa obszary w sferze finansów, na których się skoncentrujesz w pierwszej kolejności. W innym przypadku, znowu spalisz się szybciej niż przypuszczasz. Pogódź się w końcu z tym, że prawdziwa finansowa przemiana zajmuje dużo czasu. Jeśli zaczniesz robić wszystko na raz, szybko poczujesz się przytłoczona ilością zadań z tym związanych oraz czasem jaki będzie Ci to zajmować. To naprawdę prosty przepis na to, jak łatwo zniechęcić się do zarządzania swoim budżetem w ogóle!
2. ZRÓB LISTĘ I ZDECYDUJ
Zrób listę wszystkich działań, które mogą poprawić finanse jakie tylko przychodzą Ci tylko do głowy.
Następnie wybierz ze swojej listy maksymalnie dwa punkty, którymi zajmiesz się w pierwszej kolejności. Reszta wypisanych propozycji będzie czekać na swoją kolej, aż do momentu gdy zrealizujesz dwa najpierw wybrane. Powtarzaj tę czynność, aż zrealizujesz wszystkie zadania z listy.
Pamiętaj, że to nie jest żaden wyścig, ani typowa lista to-do. Niektóre z tych czynności mogą okazać się bardziej skomplikowane, trudniejsze do wdrożenia i być może zajmą Ci nawet kilka miesięcy, (np. porządna optymalizacja budżetu na jedzenie, która może wiązać się z testowaniem rożnych sposobów robienia zakupów). Oprzyj się pokusie zaczynania kolejnych zadań, zanim nie ukończysz tych, które zdecydowałaś się realizować, inaczej znowu skończysz w punkcie wyjścia, w którym kolejny raz niczego nie doprowadzisz do końca.
Jeśli nie prowadzisz budżetu domowego, lub masz swój system, ale mimo tego kasa Ci się ciągle nie spina, zacznij od przeczytania poniższych wpisów. Wykonanie każdego z opisanych w nim kroków, możesz potraktować jako jedno zadanie mające na celu poprawę Twoich finansów.
.
LISTA PRZYKŁADOWYCH ZADAŃ:
- Podsumować ile średnio miesięcznie wydajesz na opłaty stałe. Stałe, czyli takie które musisz ponieść, jak: czynsz, rachunki, czesne za przedszkole, ewentualny kredyt itp.
- Oszacować, ile średnio miesięcznie wydajesz na żywność i chemię.
- Ustalić swój pierwszy cel oszczędnościowy (we wpisie poniżej podpowiadam jak to zrobić).
Od czego zacząć oszczędzanie? Podpowiadam pierwszy cel finansowy! - Zacząć robić zakupy spożywcze z listą.
- Zacząć planować posiłki, aby zakupy spożywcze były bardziej przemyślane.
- Przetestować różne metody robienia zakupów i wybrać tę, która sprawdza się w Twoim przypadku najlepiej (raz na tydzień, a może dwa, trzy razy w tygodniu).
- Wystawić zbędne rzeczy/zabawki/ubrania na Vinted lub Olx, a zarobioną sumę przeznaczyć na oszczędności.
- Ograniczyć jedzenie na mieście, np. z czterech do dwóch razy w miesiącu.
- Przejrzeć płatne subskrypcje, upewnić się czy nadal z nich korzystasz i czy jest sens je kontynuować.
3. ZAFUNDUJ SOBIE WIOSENNY DETOKS
Zrób sobie detoks od…mediów społecznościowych. Obserwując konta celebrytów i influencerów, codziennie wystawiasz się na działanie reklamy. Instagramowe, wyreżyserowane zdjęcia, na których wszystko jest nowe, stylowe, pasujące do siebie i kobiece, często sprawiają, że chcemy poczuć się podobnie, przez co decydujemy się na zakup prezentowanego nam lub innego, bardzo zbliżonego produktu. Jednak w przeciwieństwie do pieniędzy, którymi dysponujemy, ilość rzeczy w social mediach, które potrafią wzbudzić nasze pragnienie jest… nieskończona. Codzienne przeglądanie atrakcyjnych zdjęć po prostu zachęca Cię do ciągłych zakupów. Weź też pod uwagę to, że skuteczność takich reklam jest o wiele większa, ponieważ to Ty sama wybierasz osoby i tematykę, którymi jesteś bezpośrednio zainteresowana. Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że wkrótce sięgniesz po artykuły, które dobrze kojarzysz, właśnie ze swoich ulubionych instagramowych profili.
Zrezygnuj z obserwowania części wybranych przez siebie kont lub chociaż zmień ustawienia powiadomień, tak żeby ograniczyć liczbę wyświetlających Ci się postów. To samo dotyczy profili firm, które lubisz i z których usług lub produktów regularnie korzystasz. Wcale nie musisz wiedzieć o każdej promocji, darmowej dostawie czy też najnowszym produkcie. A to właśnie tego typu informacje przeważają w komunikacji marek w mediach społecznościowych. Kiedy w końcu przestaniesz wystawiać się na tego rodzaju wiadomości, znacznie zwiększysz prawdopodobieństwo, że swoje zakupy zrobisz dopiero wtedy, kiedy faktycznie będziesz czegoś potrzebować.
.
Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego wpisu na nowo poczułaś motywację do działania, a w Twojej głowie zaczynają kiełkować nowe pomysły na to, jak zadbać o swój portfel! 😊
To co, wiesz już co zrobisz dla swoich finansów w tym miesiącu?
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jak zaoszczędzić więcej pieniędzy w miesiąc? 4 sposoby!
Skąd wziąć pieniądze na wakacje?
Gdy ciągle chcesz kupować więcej, czyli o inflacji stylu życia.
