DLACZEGO UCIEKAJĄ CI PIENIĄDZE?

Dzisiejszy wpis dedykuję wszystkim osobom, które chciałby poprawić swoje finanse, ale z różnych powodów, utknęły w miejscu lub czują się przytłoczone informacjami o zarządzaniu pieniędzmi i zwyczajnie nie wiedzą od czego zacząć! To o Tobie? Zapraszam do lektury!

Najpierw chciałabym abyś zastanowiła się, co może być powodem Twoich problemów z pieniędzmi.

Czy jest to:

1. Niska samoocena

Kiedy ciągle porównujesz się z innymi i starasz się im dorównać pod względem wyglądu czy statusu, przez co wydajesz pieniądze głównie na rzeczy, które mają sprawić, że poczujesz się lub będziesz wyglądać podobnie do tych osób. Nie myślisz o oszczędzaniu, a nawet potrafisz mieć debet na koncie z powodu zbyt drogich zakupów odzieżowych lub kosmetycznych.

Niestety, za każdym razem, gdy postępujesz w taki sposób, tak naprawdę oddalasz się od życia do którego aspirujesz i jedynie stwarzasz pozory osoby, którą nie jesteś i którą, przez takie postępowanie, możesz nigdy nie zostać. Samo kupowanie przedmiotów, które kojarzą Ci się z ludźmi majętnymi do niczego Cię nie zaprowadzi.

Zacznij od podstaw, czyli od pracy nad poczuciem własnej wartości i nad finansami, tak by Twoja sytuacja była coraz lepsza i byś z czasem faktycznie mogła pozwolić sobie na więcej.

2. Błędne przekonania finansowe

Kiedy kolejne bezmyślne i impulsywne zakupy tłumaczysz tym, że coś Ci się od życia należy; że pieniądze nie są ważne lub że zarabiasz za mało by móc coś oszczędzać… i latami ignorujesz potrzebę wzięcia odpowiedzialności za własne finanse. Osobiście uważam, że umiejętność zarządzania swoim budżetem jest kluczowa, szczególnie wtedy, gdy ma się mało pieniędzy. W przeciwnym razie od poważnych problemów finansowych, dzieli Cię zaledwie jedna, przykra, losowa sytuacja, jak np. utrata pracy, stłuczka drogowa czy wymagające leczenie stomatologiczne. Masz realny wpływ na stan swojego majątku oraz na to czy Twoje zarobki utkną w miejscu, czy będą rosły. To prawda, że oszczędzanie z małej pensji jest trudniejsze, ale nie jest niemożliwe. Sama swoją karierę zaczynałam od wynagrodzenia minimalnego, jednak systematycznie dążyłam do poprawy zarobków.

O tym jak gospodarować małą ilością pieniędzy przeczytasz więcej tutaj:

Jak poprawić swoją sytuację gdy masz naprawdę mało pieniędzy.

Jak zadbać o finanse gdy nie pracujesz

3. Zły nastrój

Kiedy Twoim sposobem na odreagowanie złych emocji, stały się zakupy. Choćby drobne. Kolejny kubek, pomadka, t-shirt za 29 zł, jedzenie na dowóz. Te pozornie niewielkie kwoty w skali miesiąca dają znaczną sumę, a Ty znowu nie masz pojęcia na co rozeszły się Twoje pieniądze, przecież nie kupiłaś niczego konkretnego… Uważaj, takie zachowanie może doprowadzić Cię do zakupoholizmu, na który cierpi już ok. 20 % (!) populacji. Co ciekawe, jego przyczyną nie zawsze są problemy emocjonalne, ale też tzw. czynniki cywilizacyjne, takie jak łatwa i większa dostępność produktów, czy trudniejszy do kontrolowania pieniądz elektroniczny. Być może jest to już także Twój problem…Jeśli czujesz, że mimo licznych prób nie potrafisz sobie z tym poradzić, pamiętaj że możesz skorzystać z porady specjalisty, obecnie terapie leczenia kompulsywnych zakupów są coraz bardziej popularne.

Pamiętaj, że kupowanie w emocjach pomaga tylko na chwilę i nie jest rozwiązaniem żadnego problemu, a tylko generowaniem kolejnego – finansowego. Po pewnym czasie, takie zakupy „na odreagowanie”, zaczną powodować u Ciebie jeszcze gorszy dyskomfort spowodowany brakiem poczucia kontroli nad sobą i swoimi pieniędzmi, wyrzutami sumienia i obwinianiem się…

Zastanów się w jakich okolicznościach najczęściej zdarza Ci się kupować impulsywnie i już zawczasu pomyśl, co możesz zrobić następnym razem, gdy poczujesz, że właśnie zaczyna Cię ogarniać niepohamowana ochota na pocieszenie się jakimś zakupem. Koniecznie ogranicz też źródła, gdzie kupujesz pod wpływem chwili. W tym celu, przestań obserwować profile danych marek lub osób nachalnie reklamujących różne produkty, a także omijaj sklepy stacjonarne gdzie najczęściej zostawiasz pieniądze w takich sytuacjach. Im mniejsza liczba komunikatów reklamowych, na które jesteś wystawiona, tym lepiej dla Ciebie.

4. Usprawiedliwianie dużych zakupów inflacją

Być może należysz do grupy osób, która nagminnie kupuje droższe, „konkretne” rzeczy, jak np. sprzęty AGD, zanim kasa „sama się rozejdzie”, bądź kupuje bez opamiętania, tłumacząc, że nie opłaca się oszczędzać pieniędzy w czasach, gdy „zjada” je inflacja, w związku z tym niemal każdej zakupionej rzeczy, potrafisz nadać miano prawdziwej okazji. Tylko, że inflacja zawsze była i zawsze będzie. To naprawdę nie jest powód, żeby na siłę wydawać swoje ciężko zarobione pieniądze, gdyż teraz ich siła nabywcza jest nieco większa niż będzie w przyszłości. Nastały wyjątkowo trudne czasy. Pandemia, dobitnie pokazała nam, że nie ma czegoś takiego jak pewna branża i nawet najlepiej prosperujący biznes, może szybko upaść przy tak nieprzewidywalnych okolicznościach. Wojna na Ukrainie zachwiała wieloma rynkami, a jej skutki będziemy odczuwać jeszcze przez długi czas. Ostatnie podwyżki cen to tak naprawdę dopiero początek niekorzystnych zmian jakie czekają nasze portfele. Pomysł na życie jakby jutra miało nie być i wydawanie bez opamiętania jest zwyczajnym ignorowaniem otaczającej nas rzeczywistości. Zwłaszcza teraz powinnaś poświęcić większą uwagę swoim finansom i zabezpieczeniu swojej rodziny, a także zainteresować się sposobami na oszczędzanie, zamiast tylko wydawać.

5. Oglądanie się na innych

Jeśli od lat otaczają Cię ludzie, którzy nie oszczędzają, lub jedynie narzekają na stan konta, to nic dziwnego, że brak pieniędzy i jakiegokolwiek planu finansowego, jest dla Ciebie pewnego rodzaju normalnością…

Według badań CBOS przeprowadzonych w 2021 r, aż 44 % polskich gospodarstw domowych nie ma żadnych oszczędności. W takiej sytuacji zdecydowanie nie warto iść za tłumem. Pamiętaj, że nikt nie zadba o Ciebie tak dobrze, jak Ty sama. W końcu spotka Cię sytuacja, w której będziesz potrzebować pieniędzy, zamiast więc naiwnie liczyć, że Ci się to nie przytrafi, że jakoś to będzie lub że ktoś Ci pomoże, zawczasu się przygotuj i już teraz zacznij dbać o swoje finanse. To niesamowity komfort mieć na koncie środki w kryzysowych sytuacjach. Popsuty samochód, lodówka albo pralka? Leczenie kanałowe? Wizyty weterynaryjne Twojego pupila? Z oszczędnościami na poczet nieprzewidzianych wydatków, przez takie sytuacje przejdziesz suchą stopą.

Wbrew pozorom, wiele osób oszczędza, ale się do tego nie przyznaje, dlaczego?

– Nie chcą być osobami, do których zwrócisz się o pieniądze w razie potrzeby, bo postawi ich to w kłopotliwej sytuacji.

– Finanse osobiste to dla nich temat tabu, unikają wiec jakiegokolwiek wchodzenia w dyskusję.

– Nie chcą zostać zaatakowani przez osoby, które będą im udowadniać, że oszczędzają nie ma sensu i że w ten sposób stracą swoje wszystkie pieniądze.

Przypomnij sobie o tym następnym razem, gdy podważysz sens dbania o swoje finanse, tylko dlatego że wydaje Ci się, że nikt wokół tego nie robi.

6. Bierność i niezdecydowanie

Doskonale zdajesz sobie sprawę, że Twoja kasa kuleje, ale jesteś zabiegana i dosłownie nie wyrabiasz na zakrętach. Chciałabyś się za to wziąć, ale zwyczajnie nie wiesz od czego zacząć! W dodatku nie wyniosłaś dobrych wzorców finansowych z rodzinnego domu.Gdy żyjesz z dnia na dzień, w żaden sposób nie monitorujesz swoich finansów, lub nie masz żadnego celu oszczędnościowego, to zdecydowanie łatwiej jest lekką ręką wydawać niemal wszystkie zarobione przez siebie pieniądze. Tak Ci mija miesiąc za miesiącem, rok za rokiem. Wakacje już za rogiem, a opłakany stan Twojego konta wyraźnie mówi Ci, że kolejne lato spędzisz podróżując wyłącznie do pracy. Zanim się obejrzysz przyjdzie Boże Narodzenie, a Ty znowu będziesz się zastanawiać skąd wziąć pieniądze na prezenty dla bliskich, być może znowu skończysz z chwilówką, którą będziesz spłacać do Wielkanocy… STOP! Nie warto żyć w ten sposób. Można dużo przyjemniej i łatwiej. Po pierwsze zastanów się, jak wiele razy w Twoim życiu, coś wcale nie okazało się takie straszne bądź trudne, jak ktoś Ci sugerował? Ja zderzam się z takimi stwierdzeniami przynajmniej co kilka lat. Moje studia miały być końcem nastoletniej beztroski i czasem wyśrubowanych wymagań niemal nie do przeskoczenia. Potem najgorsza miała być praca. Bo jak praca, to i życie na własny rachunek i szara rzeczywistość. No i oczywiście Ci straszni prywaciarze. Następnie najgorszą rzeczą miała być organizacja ślubu, zaraz potem remont mieszkania i wyrywanie ósemki, i wiesz co? Wcale tak nie było. A piszę Ci o tym dlatego, że dobrze zdaję sobie sprawę, z tego jak ogromny mit trudu i pracy został przypisany do dbania o swoje finanse, o prowadzeniu budżetu nie wspominając… Odczarowanie tego tematu nie będzie łatwe, ale zrobię wszystko, aby to zrobić, bo wiem o ile łatwiejsze i przyjemniejsze jest życie, gdy kontrolujesz swoje finanse. Gdy za pomocą pieniędzy spełniasz swoje plany i marzenia, a nie dostosowujesz ich do tego, ile masz na koncie… Najtrudniejszy jest pierwszy krok, dlatego w dalszej części wpisu podpowiem, co możesz zrobić, aby zacząć dbać o swoje finanse, nawet jeśli jeszcze nie czujesz się gotowa na rozpisanie swojego budżetu.

Dodatkowo, zachęcam Cię do lektury o celu oszczędnościowym, od którego najlepiej jest zacząć prace nad swoimi finansami:

Od czego zacząć oszczędzanie, podpowiadam pierwszy cel finansowy!

Jeśli jednak poczujesz się na tyle zdeterminowana by stworzyć swój pierwszy budżet, to poniżej przeczytasz o tym, jak w łatwy sposób, krok po kroku to zrobić:

Budżet domowy krok po kroku

Jak widzisz u problemy finansowe mogą wynikać z bardzo wielu różnych przyczyn i nie zawsze jest to niskie wynagrodzenie. Czasami trzeba dokopać się do źródła, by móc się na chwilę zatrzymać i zastanowić, co tak naprawdę za tym stoi. Uświadomienie sobie problemu, to już połowa sukcesu. Przed Tobą jeszcze decyzja o zmianie. Poniżej pokażę Ci, jak możesz zacząć dbać o swoje finanse, bez poczucia ciągłych wyrzeczeń. Jestem pewna, że rezultaty jakie osiągniesz, prędzej czy później same zachęcą Cię do rozpisania swojego pierwszego do budżetu. Na razie wystarczy nam mały, ale przełomowy krok!

Wybierz dla siebie jedną spośród trzech poniższych propozycji działań.

3 NAWYKI FINANSOWE, KTÓRE DAJĄ SUPER REZULTATY!

1. PRZELEW NA KONTO OSZCZĘDNOŚCIOWE ZARAZ PO OTRZYMANIU WYPŁATY

W ten sposób automatycznie zmniejszysz pulę pieniędzy, którą mogłabyś przeznaczyć na zbędne lub nieprzemyślane wydatki, a stan Twoich finansów z każdym miesiącem będzie się poprawiać. Z góry wyznacz kwotę jaką zaoszczędzisz: 150 zł, 250 zł, 500 zł? Zrób to i zajmij się przelewem na rachunek oszczędnościowy jak tylko dostaniesz wypłatę. Potraktuj to niczym najważniejszy rachunek do uregulowania jaki posiadasz. Konieczny do zapłacenia, absolutnie bezdyskusyjny. Zrób, zapomnij. Całą resztę, która Ci zostanie zagospodaruj według uznania. Po dwóch, trzech miesiącach przekonasz się, że potrafisz oszczędzać! Uwierz nic nie motywuje bardziej niż namacalne i stosunkowo szybkie sukcesy!

2. WYZNACZANIE NIEKONSUMPCYJNYCH CELÓW FINANSOWYCH

Jeśli nie masz problemu z zaoszczędzeniem jakiejkolwiek sumy pieniędzy, ważne abyś pamiętała o zasadzie, by Twoje cele oszczędnościowe nie ograniczały się wyłącznie do finansowania kolejnych zakupów, np. remontu czy nowej kanapy. W przeciwnym razie, mimo oszczędzania, za kilka lat Twoje konto nadal będzie świecić pustkami…

PRZYKŁADY CELÓW, KTÓRE POPRAWIAJĄ STAN FINANSÓW:

Fundusz awaryjny, czyli pieniądze na konieczne, niespodziewane wydatki, jak np. naprawa samochodu lub nieplanowana wizyta u dentysty ( uwierz takie wydatki prędzej, czy później spotykają każdą z nas)! Jeśli zabezpieczysz pewną sumę pieniędzy na ten cel, nie będziesz musiała pożyczać pieniędzy, gdy zaskoczy Cię jakaś przykra losowa sytuacja.
Wcześniejsza spłata pożyczek lub sprzętów na raty.
Fundusz rozwojowy, czyli pieniądze na książki, szkolenia lub kursy, które wzmocnią Twoją pozycję na rynku pracy i docelowo pozwolą Ci zwiększyć zarobki.

3. ODKŁADANIE 50% KAŻDEJ PODWYŻKI LUB DODATKOWEGO DOCHODU

W ten sposób nie tylko szybciej będziesz poprawiać swoją sytuację materialną, ale też zwiększysz obecny komfort życia. Podsumowując trochę do skarbonki, trochę na przyjemności. Idealny balans, bez wyrzutów sumienia że przetracasz wszystkie z trudem zarobione pieniądze 😊 Dodatkowo, taki sporadyczny, ekstra zastrzyk gotówki na koncie oszczędnościowym spowoduje, że osiągniesz swoje cele finansowe znacznie szybciej niż planowałaś!

Jestem ciekawa, czy po lekturze udało Ci się ustalić źródło swoich problemów z pieniędzmi i jaki będzie pierwszy krok w pracy nad swoimi finansami, który podejmiesz!

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w komentarzach!

A może znasz osobę, której również może przydać się ta wiedza?

Śmiało podziel się tym wpisem dalej! W ten sposób pomożesz mi też docierać do większego grona osób i rozbudowywać mój kanał.

Bardzo Ci dziękuję!

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Gdy ciągle chcesz kupować więcej, czyli o inflacji stylu życia.

Jak skutecznie wytyczyć cel finansowy?

Jak sobie poradzić z impulsywnymi zakupami?